Zdjęcie powstało już parę dni temu, bo przy obecnej pogodzie (wczoraj 40ºC na słońcu, dziś 35,7ºC w cieniu) moim śniadaniem są raczej owocowo-warzywne koktajle), a post czekał kilka dni na opublikowanie.
Nie ma to jak dogodzić swemu podniebieniu i swemu żołądkowi od samego rana, prawda? Od razu świat wydaje się przyjaźniejszym miejscem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz